Do Polski powrócił skradziony w czasach II wojny światowej obraz. “Opłakiwanie Chrystusa” pędzla Lucasa Cranacha starszego już od jutra będzie można podziwiać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Jaką historię skrywa obraz znający się przez niemal 80 lat na liście polskich strat wojennych?
Malowidło przedstawiające Chrystusa, Maryję, Marię Magdalenę, Jana Ewangelistę, a także fundatorów obrazu – rodzinę kupca Konrada von Günterode i Anny z domu von Alnpeck – powstało w XVI wieku. Autorem dzieła o tematyce religijnej był niemiecki malarz renesansowy – Lucas Cranach starszy. Na początku XIX wieku “Opłakiwanie Chrystusa” przebywało w zbiorach muzealnych Kaplicy Książęcej kościoła klasztornego w Lubiążu, następnie w 1880 roku obraz stał się częścią kolekcji Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W czasie II wojny światowej dzieło zostało przeniesione do Kamieńca Ząbkowickiego (ówczesny Kamenz) i przebywało tam do roku 1945. Losy malowidła komplikują się w 1946 roku, kiedy to wraz z setką innych dzieł sztuki zostało skradzione i wpisane na listę strat wojennych.
Co ciekawe, Wrocław po wojnie stając się polskim miastem, zgodnie z regulacjami prawa międzynarodowego wszedł w posiadanie wszystkich dzieł sztuki będących na terytorium aglomeracji – także tych zaginionych. Stąd obecność obrazu “Opłakiwanie Chrystusa” na liście polskich strat wojennych.
Z jakiego kraju dzieło powróciło do Wrocławia? Okazuje się, że w 1970 roku zostało zakupione przez Muzeum Narodowe w Sztokholmie. Obraz sprzedali potomkowie Sigfrida Häggberga – szwedzkiego przedsiębiorcy, który w czasach wojny mieszkał w Polsce, a nawet pracował z polskim podziemiem. Niewiadomo w jaki sposób Häggberg stał się posiadaczem dzieła. Jednak kiedy dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu odkrył, że zaginione malowidło przebywa w Muzeum Narodowym w Sztokholmie, powiadomił o tym władze i udało się doprowadzić do bezkosztowego zwrotu dzieła.
Od jutra obraz będzie można podziwiać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
M.M
Zdjęcie góra: „Opłakiwanie Chrystusa” Cranacha starszego, fot Danuta Matloch | Źródło: gov.pl
Źródło tekstu: mat. prasowe gov.pl