6 lipca odbył się wernisaż siódmej odsłony cyklu corocznych prezentacji odzyskanych polskich strat wojennych. Ekspozycja zawiera więcej obiektów niż ta w Zamku w Gołuchowie. W Kordegardzie, galerii Narodowego Centrum Kultury w Warszawie, prezentowane są obiekty pochodzące z przedwojennych zbiorów Ordynacji Czartoryskich w Gołuchowie. Sercem wystawy jest dyptyk Mater Dolorosa i Ecce Homo, który po ponad 80 latach, powrócił na Zamek w Gołuchowie z Hiszpanii. Wystawa jest dostępna do 6 sierpnia.
Centralną postacią na wystawie jest Izabela z Czartoryskich Działyńska (1830-1899) – córka księcia Adama Jerzego Czartoryskiego i księżnej Anny z Sapiehów. Urodzona w Warszawie, w wieku trzech lat wraz z rodziną po upadku powstania listopadowego wyemigrowała przez Anglię do Francji. Od wczesnej młodości przejawiała pasję kolekcjonerską. W 1857 r. poślubiła hrabiego Jana Kantego Działyńskiego, również wielbiciela sztuki.
Kolekcja zgromadzona przez Izabelę Działyńską była jedną z największych kolekcji dzieł sztuki w Europie pod koniec XIX wieku. Obejmowała różne dziedziny sztuki, począwszy od zabytków starożytnych: waz greckich, antycznych brązów, złotnictwa, inskrypcji kamiennych, poprzez średniowieczne rzemiosło, emalie limuzyńskie, włoską majolikę, rzeźby, malarstwo dawne, tapiserie, aż po bogate zbiory rycin i rysunków. W 1883 r. Izabela nabyła dwa obrazy przypisywane wówczas Rogierowi van der Weyden.
Średniowieczny dyptyk zawierający Mater Dolorosa oraz Ecce Homo z warsztatu faktycznie Dierica Boutsa (1415/1420–1475) powstał w okresie od ok. II poł. XV w. do I ćw. XVI w. w technice oleju i tempery na desce. Dzieła, oprawione w charakterystyczne, prawdopodobnie późniejsze XVI-wieczne drewniane ramy, przedstawiają popiersia Matki Boskiej Boleściwej oraz Chrystusa w koronie cierniowej. Na ramach obrazów znajdują się inskrypcje będące niedokładną wersją piątej i szóstej zwrotki hymnu Stabat Mater Dolorosa.
Po wybuchu II wojny światowej, dyptyk wraz z innymi dziełami z Gołuchowa przewieziono do Warszawy i ukryto w domu należącym wówczas do Ludwiki Czartoryskiej. Tam zostały zamurowane w piwnicy. W październiku 1941 r. obiekty zostały odnalezione przez Niemców. W grudniu trafiły do Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie znajdowały się co najmniej do wybuchu powstania warszawskiego. Następnie zostały wywiezione za granicę.
Część zbiorów Działyńskiej udało się odzyskać już w 1946 roku. Były to m.in. pasy kontuszowe, gobeliny, emalie i ceramika, które znajdowały się w Austrii na zamku Fischhorn. Niektóre dzieła oddał Polsce także Związek Sowiecki w 1946 i 1956 roku. W 2019 r. dzieła Mater Dolorosa oraz Ecce Homo zostały znalezione w zbiorach Museo Provincial de Pontevedra w Hiszpanii. W marcu 2023 roku, po ponad 80 latach, dyptyk powrócił na Zamek w Gołuchowie.
Z.G.
Zdj. góra: Wystawa „Utracone/Odzyskane. Z kolekcji gołuchowskiej” – nowa wystawa w Kordegardzie, fot. Danuta Matloch, źródło: gov.pl