Zaginiony obraz Gustava Klimta wart 54 mln dolarów trafi na aukcję

Styczeń na międzynarodowym rynku sztuki kończymy wyjątkową zapowiedzią. Już w kwietniu, w austriackim domu aukcyjnym im Kinsky, odbędzie się licytacja zaginionego obrazu Gustava Klimta. Specjaliści określają wartość dzieła na ponad 54 miliony dolarów.

„Portret Panny Lieser” przez niemal sto lat był uznany za zaginiony — znajdował się w prywatnej kolekcji pewnego Austriaka. Obecność dzieł Gustava Klimta na aukcjach zawsze budzi silne emocje.

Gustav Klimt, Dama z wachlarzem, 1918, źródło: Sotheby’s

Największym zainteresowaniem cieszą się portrety kobiet, które nieczęsto pojawiają się na aukcjach. W ubiegłym roku, w domu aukcyjnym Sotheby’s „Dama z wachlarzem” pędzla Klimta, została wylicytowana za kwotę 108,4 mln dolarów. Ten wysoki, rekordowy wynik aukcyjny mógł być podyktowany mianowaniem dzieła ostatnim obrazem Klimta. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku „Portretu Panny Lieser”, który został znaleziony w pracowni artysty po jego śmierci.  Czy podczas kwietniowej aukcji padnie nowy rekord?

Gustav Klimt, Portret Panny Lieser, 1917, olej na płótnie,
140 x 80 cm, źródło: im Kinsky

Portretowana kobieta pozowała malarzowi dziewięciokrotnie, odwiedzając jego pracownię od kwietnia do maja 1917 roku. Artysta na tej podstawie stworzył minimum 25 studiów. Klimt najprawdopodobniej rozpoczął prace nad obrazem jeszcze w maju 1917 roku. Niecały rok później malarz umiera i pozostawia niemal całkowicie skończony obraz w swojej pracowni. Po jego śmierci dzieło zostało przekazane rodzinie, która je zamówiła.

Jak podaje dom aukcyjny im Kinsky, zanim „Portret Panny Lieser” zostanie sprzedany na aukcji, zostanie zaprezentowany publiczności na całym świecie — w Szwajcarii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Hongkongu.

N.G