Nowy rekord Leona Tarasewicza. Tryptyk sprzedany za 1,5 mln złotych.

Na ostatniej aukcji w domu aukcyjnym Polswiss Art padły wysokie kwoty. W aukcji wzięły udział dzieła mistrzów współczesnych i dawnych, takich jak Wojciech Fangor, Olga Boznańska, Andrzej Wróblewski czy Jerzy Nowosielski. Gwiazdą licytacji okazał się jednak Leon Tarasewicz, którego tryptyk został sprzedany za 1,5 mln złotych (z opłatą aukcyjną). To nowy rekord za dzieło tego artysty. 

Choć najdroższym dziełem współczesnym sprzedanym na aukcji 19 marca był obraz „M 52” Wojciecha Fangora z 1970 roku, największym zaskoczeniem był tryptyk „Bez tytułu” z 1988 roku pędzla Leona Tarasewicza. Ta niezwykła praca została sprzedana za kwotę 1,25 mln złotych, po doliczeniu opłaty aukcyjnej ostateczna cena wyniosła aż 1,5 miliona. 

Leon Tarasewicz, Bez tytułu (fragment),1988 | źródło: Polswiss Art

Ociekający (dosłownie) czerwienią tryptyk został namalowany przez Leona Tarasewicza podczas jego pobytu w Nowym Jorku. Artysta odbył w tym czasie liczne podróże po amerykańskich parkach narodowych. W trakcie swojego pobytu rozpoczął pracę nad serią dzieł o niebiesko-czerwonej kolorystyce, inspirowanej amerykańskim pejzażem. Po powrocie do kraju część z dzieł przemalował na odcienie czerni i czerwieni.  

Cała kompozycja liczy niemal 4 metry szerokości oraz niespełna 2 metry wysokości. Tak monumentalne dzieło o nasyconych barwach wyzwala w odbiorcach pewną refleksyjność i zadumę. Dzieło Tarasewicza daje nam pole do medytacji, pozwala zatrzymać się i zastanowić nad tym, co głęboko skrywane. Pozwala nam zrozumieć i nazwać to, co czujemy, a co często pozostaje nienazywalne.

„Obrazy Leona Tarasewicza łączą impresje wyniesione z obserwacji pejzażu z fenomenem malarskiego pigmentu, kontynuując w indywidualny sposób tradycję koloryzmu” — czytamy w katalogu „Kolekcja sztuki II połowy XX i XXI wieku” Muzeum Narodowego we Wrocławiu. 

Rekord aukcji przypada dziełu Jacka Malczewskiego „Rybak”. Obraz nie osiągnął rekordu, ale został sprzedany za wysoką kwotę – 4,2 miliona złotych.  W akcji brały także udział dwa portrety pędzla Olgi Boznańskiej, Gimnastyczka Andrzeja Wróblewskiego, trzy obrazy Jerzego Nowosielskiego, a także płótno Józefa Hałasa.

N.G