Wystawa Lu Svenssona „Ptaki nie śpiewają, tylko wrzeszczą z rozpaczy”
05.07.2024
Aktualności, Wystawy: Polska
15 czerwca 2024 roku, w warszawskiej galerii Sotto 63 została otwarta indywidualna wystawa prac Lu Svenssona „Ptaki nie śpiewają, tylko wrzeszczą z rozpaczy”. Artysta, którego obrazy cyklicznie pojawiały się na polskim rynku aukcyjnym oraz podczas wydarzeń kuratorskich, dał się poznać jako abstrakcjonista zafascynowany złożonością form i mocną symboliką, spotykając się z zainteresowaniem i uznaniem kolekcjonerów w Polsce i za granicą. Prezentowana na wystawie zaskakująca nowa seria eksponuje rozwój artystycznej drogi twórcy – znanego dotąd z abstrakcji i matematycznej precyzji, odnosi się tym razem odważnie do figuratywizmu, ale wciąż o bardzo abstrakcyjnym wydźwięku, pozostawiając odbiorcy szerokie pole do interpretacji.
MATERIAŁ PARTNERSKI
OD ABSTRAKCJI DO FIGURACJI
W dotychczasowej twórczości Lu Svensson silnie zaznaczył jak ważną, immanentną część jego myślenia o sztuce stanowi skupienie na kompozycji i proporcji. Niewątpliwie dał temu wyraz w poprzedniej serii „Hołd dla Agnes Martin”, inspirowanej pracami amerykańskiej artystki, nazywanej prekursorką minimalizmu. Z bliskiego obojgu twórcom zamiłowania do geometrii, powtórzeń, prostoty i oszczędnych środków wyrazu, artysta wydobył dynamizm, ekspresję i energetyczny ton (sama Martin także uważała się za przedstawicielkę ekspresjonizmu abstrakcyjnego).
Najnowszą serią obrazów, zatytułowaną „Nowa baśń”, Lu Svensson, w oparciu o figuratywną formę, komentuje wewnętrzne i globalne napięcia, snując nową opowieść dla naszych czasów. Składający się z 15 obrazów cykl ukazuje, jak osobiste doświadczenia mogą splatać się z wielkimi narracjami i wyzwaniami dzisiejszego świata. Zaczerpnięte z mitologii słowiańskiej i ludowej baśniowości postaci i elementy przeplatają się tu z fragmentami naszych realiów i wspomnień artysty. Dominującym, powtarzającym się w całej serii motywem stały się płomienie, symbolizujące oczyszczenie i odnowę.
Ludowość i baśniowość a osobiste wspomnienia
W obrazach odnaleźć można różne tropy interpretacyjne, od poszukiwania duchowości po katastroficzne wizje, jednak pomimo tematycznej różnorodności, prace łączy niezwykle spójny język wizualny, oparty na autorskiej technice, wyrazistych strukturach, laserunku i sekwencyjności. Widać tu mocną konceptualną myśl artysty. Umiejętne, świadome manipulowanie światłem i cieniem nadaje postaciom i całej kompozycji emocjonalnej dynamiki, zachęcając do zanurzenia się w zaprezentowanym świecie.
W jednej z pierwszych prac z tej serii – „Jestem wszystkim i niczym”* – artysta ukazuje postać Swarożyca, słowiańskiego boga ognia i światła, który swoją siłą spala wszystko, co bolesne i obciążające. Z pozoru niszczycielska moc okazuje się zwiastować przywrócenie do życia. Dla samego Svenssona obraz ma symboliczny wymiar. Autor wyznaje: „praca nad nim przypadła na szczególnie trudny moment mojego życia — mojej matce spłonął dom, mój rodzinny dom, w którym się wychowałem i który jest we mnie głęboko zakorzeniony. To dla mnie szczególna praca — symbol siły, mojego wychodzenia z depresji i zostawienia za sobą tego, co apokaliptyczne”. To przewrotne, zjawiskowe dzieło można także traktować jako zaproszenie do nowego etapu twórczości i poznawania nowej formy wyrazu, bazującej na nienagannej technice.
Następny z obrazów z serii, „Plac zabaw”, to wizualny zapis szokującego wspomnienia z dzieciństwa, które wpłynęło na przyszłą wrażliwość i wyobraźnię autora. Pewnego letniego dnia, dziewczynka z sąsiedztwa podpaliła łąki wokół stawu, pozbawiając ptaki gniazd i zmuszając je do panicznej ucieczki. Artysta starał się wiernie odwzorować ten dramatyczny dzień, pokazując upalne lato z niemal falującym powietrzem, suchymi trawami i płomieniami. Neonowa, miękka kolorystyka kontrastuje z dramatem wydarzenia. Znajdujący się w centrum obrazu ptak — kolejna powtarzająca się w serii figura — to swoiste nawołanie do odpowiedzialności za konsekwencje swoich czynów. Tytuł wystawy, zaczerpnięty z tego właśnie obrazu, nawiązuje do konieczności zmian — czasem, by wzlecieć wyżej, musimy przeżyć doświadczenia, które nas wzmacniają, kształtują i przygotowują na nowe wyzwania.
ODNAJDYWANIE DUCHOWOŚCI
Jedną z najciekawszych prac z serii są „Objawienia bolesne” stanowiące przewrotną odpowiedź artysty na poszukiwania duchowej tożsamości. Svensson wykorzystuje motyw drzewa, symbolizującego wzrost, cykl życia i świętość, aby podkreślić połączenie nieba z ziemią oraz człowieka z naturą i światem duchowym. Zaczerpnięte z ludowej religijności objawienie Jezusa na drzewie, interpretuje z czułością i szacunkiem dla różnorodności dróg prowadzących do transcendencji.
Praca, wzbogacona o elementy różnych wierzeń i systemów religijnych, przybrała formę amuletu, mającego chronić przed złymi duchami i przyciągać pozytywne siły oraz szczęście. Dziesięć buddyjskich dzwonków tybetańskich, nawiązujących do dekalogu, w połączeniu z minerałami takimi jak turmalin, hematyt, howlit, piryt i agat, stanowi wezwanie do uważności i otwartości na duchowe doświadczenia. Warto zaznaczyć, że to nie jedyna praca z tej serii, w której artysta intencjonalnie stosuje dodatkowe elementy, wykraczając poza płaszczyznę płótna i nadając im przestrzennego charakteru.
Nowa, odważna odsłona twórczości Lu Svenssona prezentowana na wystawie „Ptaki nie śpiewają, tylko wrzeszczą z rozpaczy” ukazuje niezwykłą ewolucję artysty. Svensson po raz kolejny dowodzi, że jest twórcą o wysokich umiejętnościach i wielkiej wrażliwości. Jego zdolność łączenia osobistych przeżyć z uniwersalnymi tematami oraz użycie bogatej symboliki sprawiają, że prace angażują i poruszają odbiorcę na wielu poziomach. Każde dzieło z serii „Nowa baśń” jest zaproszeniem do refleksji nad duchowością, odpowiedzialnością, nową formą patrzenia na życie i siłą odrodzenia. Obrazy Svenssona to bowiem nie tylko pokaz technicznej precyzji, lecz także głęboko poruszająca podróż przez złożoność ludzkich doświadczeń.
Wystawę można oglądać do 7 lipca w ramach standardowych godzin otwarcia galerii. Po tym czasie będzie można ją zobaczyć, po wcześniejszym umówieniu, do 21 lipca. Obiekty prezentowane na wystawie można także obejrzeć na stronie internetowej galerii.
Karolina Żebrowska