szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
kurs świat i rynek

Jerzy Tchórzewski. Niecierpliwość podświadomości

09.07.2024

Aktualności, Na deser, Wystawy: Polska

Sklep rynekisztuka

Jerzy Tchórzewski to artysta, którego twórczość jest stale na nowo odkrywana, a współczesne tropy interpretacyjne pozwalają na spojrzenie na jego sztukę w zupełnie nowym świetle. Twórca chętnie korzystał z odkryć surrealizmu i sztuki informel, jednak stworzył swój unikalny, niepowtarzalny styl, który do dziś zachwyca miłośników i miłośniczki sztuki. Dzieła z wyjątkowego okresy twórczości malarza (lata 1948-1958) można oglądać jeszcze do 9 sierpnia 2024 roku na wystawie „Jerzy Tchórzewski. Niecierpliwość podświadomości” w warszawskiej Wallspace Gallery. Na ekspozycji jest prezentowanych 15 obrazów olejnych oraz ponad 30 gwaszy na papierze. To dobra okazja, aby odkryć, w jaki sposób rozwijała się twórczość i kariera Jerzego Tchórzewskiego.

[MATERIAŁ PARTNERSKI]

Gdzie rodziła się świadomość

Jerzy Tchórzewski przyszedł na świat w 1928 roku w Siedlcach, lecz większość swojego dzieciństwa spędził w Węgrowie. Po latach wspominał: „Ilekroć przeczytam swą notę biograficzną w jakiejś książce, encyklopedii czy katalogu, łapię się na uczuciu, które jest mieszaniną zdziwienia i żalu, że urodziłem się w Siedlcach, a nie w Węgrowie. Bo też które miejsce na ziemi jest tym całościowym miejscem urodzenia, czy to, gdzie się świat przywitało, czy to, gdzie się rodziła świadomość”. To właśnie w Węgrowie rozwijała się wyjątkowa wrażliwość i wyobraźnia, które później przyczynią się do wykrystalizowania niezwykłego języka malarskiego.

Jerzy Tchórzewski w akademiku, Kraków 1947 | fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego

Tchórzewski od najwcześniejszych lat marzył o zostaniu artystą. Malował i rysował, a postępy chłopca oceniał jego ojciec Władysław. Wspólnie z synem omawiał jego prace i przechowywał je w teczce, co było wyrazem aprobaty dla pomysłów młodego Jerzego. Idylliczny czas dzieciństwa przerywa jednak wojna, a przyszły artysta, wówczas 15-letni, wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Na początku 1945 roku Tchórzewski wraca do Siedlec, gdzie uczy się w Liceum Humanistycznym im. Bolesława Prusa, ale wstępuje także do Miejskiej Szkoły Malarstwa i Przemysłu Artystycznego, która była prowadzona przez Joannę i Irenę Karpińskie. Warto podkreślić, że w tym czasie rozkwita u młodego Tchórzewskiego zainteresowanie poezją, sam również próbuje swoich sił w tym obszarze.

Grupa Krakowska II 

W roku 1946 Tchórzewski, za namową Ireny Karpińskiej, decyduje się na rozpoczęcie nauki w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Młody twórca wybiera Kraków, a nie Warszawę. Uzasadnienie tej decyzji znajdziemy w zapiskach Jerzego Tchórzewskiego z tego okresu. „Nam, którzy uciekaliśmy od wojny i jej koszmarów, tylko tu mogło się to udać, tylko tutaj mogliśmy te koszmary zostawić za sobą. Nie można ich było wymazać ze świadomości, ale przynajmniej można je było w tym mieście oddalić, zamglić, przesłonić” – czytamy we wspomnieniach. Artysta studiuje malarstwo, najpierw pod kierunkiem Zygmunta Radnickiego, następnie Zbigniewa Pronaszki. Choć obaj profesorowie wspierali poszukiwania formalne młodych artystów, w tym również Jerzego Tchórzewskiego, twórca czuł, że pewnego rodzaju sztuki i podejścia do niej brakuje mu w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Uczestnicy I Wystawy Sztuki Nowoczesnej, Pałac Sztuki w Krakowie, grudzień 1948 | fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego

Postanowił wtedy eksplorować nowoczesne środowisko artystyczne Krakowa w celu odnalezienia tego, czego w środowisku uniwersyteckim mu brakowało. „Czułem, że byli oni [krakowscy artyści] bliżsi tego obrazu sztuki współczesnej, jaki intuicja podpowiadała mojej wyobraźni. Trzeba ich poznać! No i poznałem ich niebawem” – zaznaczał później Tchórzewski. Początkujący artysta bardzo szybko wnika w to środowisko twórcze — poznaje Tadeusza Brzozowskiego, a dzięki przyjaźni z nim również Tadeusza Kantora, Marię Jaremę, Jonasza Sterna czy Jerzego Nowosielskiego. Wynikiem tej relacji była historyczna już wystawa, otwarta 18 grudnia 1948 roku – „I Wystawa Sztuki Nowoczesnej” w krakowskim Pałacu Sztuki. Wystawa ta była szalenie istotna nie tylko dlatego, że zaprezentowano sztukę najnowszą, pełną bezkompromisowych i nowatorskich rozwiązań, ale także ze względu na pewne ryzyko, które ze sobą niosła.

Jerzy Tchórzewski, surrealizm polski

Jerzy Tchórzewski, Byk (Porwanie Europy), 1954, olej, płótno; 65 x 95 cm | źródło: Wallspace Gallery

Ekspozycja została otwarta wraz z końcem roku 1948, a od 1949 roku oficjalnie wprowadzono socrealizm jako styl wiodący, który w dużej mierze ograniczył twórczą wolność naszych artystów. Był to wystawienniczy debiut młodego Tchórzewskiego, który pokazał trzy obrazy: „Konstrukcja minuty”, „Odpoczynek światła” i „Komunikat wojenny” oraz kilkadziesiąt gwaszy i rysunków. Warto podkreślić, że wraz z Andrzejem Wróblewskim byli najmłodszymi uczestnikami wystawy.

Surrealizm, ale nie taki jak wszystkie

Sztukę Tchórzewskiego tego okresu trudno jest sklasyfikować, podobnie zresztą jak jego twórczość z dojrzałego okresu. Jednak to właśnie początki poszukiwań swojego języka malarskiego są wyjątkowo różnorodne. Dzieła z końca lat 40. i początku lat 50. XX wieku cechuje entuzjazm związany z odkrywaniem malarskich i twórczych możliwości. Artysta już wtedy stoi w pewnym sensie jedną nogą w swojej wyjątkowej odmianie surrealizmu — zauważymy w tych dziełach biomorficzne formy, pewne nierzeczywiste, jakby wyjęte ze snu elementy, które nierzadko wywołują niepokój, ale i ciekawość. W tych realizacjach nie brakuje jednak elementów abstrakcyjnych, które później zamienią się w elementy czysto organiczne i żywe.

Dzieła z tego okresu (lata 1948-1958) możemy zobaczyć na wystawie „Jerzy Tchórzewski. Niecierpliwość podświadomości” w Wallspace Gallery w Warszawie. W tych pracach Tchórzewski dzieli się z nami swoją niezwykłą fantazją i imaginacją, które ukształtowały sielskie lata w Węgrowie, ale i trudne, traumatyczne czasy wojenne i powojenne. Kiedy jego koledzy i koleżanki z Grupy Krakowskiej II chętniej wykorzystują abstrakcję i tworzą dzieła w duchu ruchu informel (z kilkoma wyjątkami), Jerzy Tchórzewski również z nich korzysta, ale równocześnie skłania się w kierunku surrealizmu i malarstwa przedstawiającego. Ten surrealizm daleki jest jednak od naszych wyobrażeń i skojarzeń — nie jest bliski dziełom Salvador Dalí, Maxa Ernsta, René Magritte’a czy Leonory Carrington. Wielu badaczy i badaczek odpychało teorię, iż sztuka Tchórzewskiego to w czystej, lecz wielce zindywidualizowanej postaci, surrealizm. Dopiero w ostatnich latach przyglądamy się jego twórczości na nowo, pojawiają się inne tropy interpretacyjne i badania. Sztuka Jerzego Tchórzewskiego związana jest z nurtem surrealizmu już u samej podstawy. Podobnie jak surrealiści, którzy zaczynali w latach 20. XX wieku, Tchórzewski opierał swoją strategię artystyczną o świat podświadomości, snów, myśli i marzeń będących poza racjonalnymi częściami umysłu. Te wyjątkowe stany psychiczne, również trauma wojenna, której doświadczył, znajdują swoje ujście właśnie w jego sztuce. Z surrealizmem łączy go także czynnik poetycki i spontaniczny, wolny, nieskrępowany proces twórczy.

Jerzy Tchórzewski, Nocne motyle, 1954, gwasz, papier; 35 x 50 cm | źródło: Wallspace Gallery

Jaka jest sztuka Jerzego Tchórzewskiego?

Formy Tchórzewskiego to faktycznie senne imaginacje, ale artysta odziera je z pewnej idealizacji i estetyzacji. Świadomie rezygnuje z perfekcji na rzecz szczerości i autentyczności swoich wizji. Choć wykorzystuje rozbudowaną paletą barw, kolory są jakby zabrudzone (przede wszystkim w przypadku gwaszy), co jeszcze silniej podkreśla wieloaspektowy charakter tych dzieł. W licznych gwaszach, wśród niemal monochromatycznych plam barwnych pojawia się często kontur o intensywnej barwie — nierzadko kobaltowy czy krwistoczerwony. Obrazy olejne Tchórzewskiego są pewnym uzupełnieniem gwaszy oraz akwareli (i na odwrót). Artysta operuje silnymi kontrastami, mocnymi barwami, lecz wciąż panuje tutaj pewien pozorny zamęt i wspomniana już świadoma, szczera niedoskonałość.

Jerzy Tchórzewski, Smok i dziewczyna, 1955, gwasz, papier; 35 x 50 cm | źródło: Wallspace Gallery

Dzieła Jerzego Tchórzewskiego to nie bezpieczny, baśniowy świat. Jego sztuka nie jest łatwa do interpretowania i przyswajania — budzi w widzach lęk, dyskomfort, ale zachęca do refleksji nad formą i porusza wyobraźnię. Twórczość artysty od początku była niezwykle metaforyczna; to ten rodzaj sztuki, której wyjątkowo blisko do poezji.

Przeciwieństwo socrealizmu

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na dwa gwasze z 1952 roku, które zobaczymy na wystawie. „Akt z łabędziem” oraz „Dziewczyna i stworzenie” – w innej formie i kolorystyce mogłyby uchodzić za komfortowe wizje rodem z bajek, ale są one częściowo jakby uosobieniem strasznych imaginacji, snów i koszmarów. Budzą zachwyt, ale i lęk, a nawet dyskomfort. Wspomniane już zgaszone barwy wprowadzają w niepokojący nastrój. Warto zauważyć, iż te oraz podobne prace, powstały w okresie panowania realizmu socjalistycznego, jakże dalekiego ideologiczne i estetycznie od dążeń Jerzego Tchórzewskiego. Kiedy socrealizm w 1956 roku przestał dominować jako przewodnia doktryna artystyczna, Tchórzewski, który już wcześniej nie bał się wyjścia poza ustalone zasady, rozwinął swoją paletę; elementy na płaszczyźnie istniały tam jakby z większą pewnością, a wyobraźnia dała dowód swojego pełnego potencjału. Wtedy też na dobre pojawił się charakterystyczny rozedrgany, biologiczny, organiczny gest malarski Tchórzewskiego, który będzie w kolejnych dekadach sukcesywnie rozwijany. Wyjątkowe abstrakcyjne formy przypominają układ nerwowy, części ciała; to niepohamowane, nerwowe plamy barwne, które dodają kolejnych warstw sztuce artysty: znaczeniowych, estetycznych i formalnych.

Alina Szapocznikow, Ryszard Stanisławski i Jerzy Tchórzewski na wystawie Jerzego Tchórzewskiego i Aliny Szapocznikow w Zachęcie, Warszawa 1957 | fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego

Surrealistyczny informel

W kolejnych dekadach Jerzy Tchórzewski był wiernym swoim młodzieńczym odkryciom, lecz stale i sukcesywnie je rozwijał. Nawet w latach 90. XX wieku pojawiały się w jego obrazach nieregularne, organiczne formy, a miały one swój najwyższy punkt w latach 60. i 70. XX w. Choć jego sztuka była wierna tej indywidualnej, osobistej odsłonie surrealizmu, w połowie lat 50. Tchórzewski zbliżył się do osiągnięć informelu, co widać we wspomnianych już, abstrakcyjnych, bezkształtnych formach. Nie da się ukryć, że równie mocno, co świat marzeń i snów, fascynowała go sama forma malarstwa — impasty, mocne pociągnięcia pędzla czy wielowarstwowość. Sztuka bezkształtna, która narodziła się w europejskim malarstwie lat 50. XX wieku, uznawana jest przez wielu badaczy i badaczki za odpowiedź na II Wojnę Światową, co pokrywałoby się także z doświadczeniami naszego artysty.

Nigdy jednak nie pozbawił swojej sztuki elementu surrealistycznego. Pomiędzy biomorficznymi, bezprzedmiotowymi formami odnajdziemy fantastyczne postaci, niepokojące kobiety czy zwierzęta lub elementy natury. Ta niezwykła synteza dwóch skrajnych tendencji — surrealizmu i informelu — to coś, co wyróżniło sztukę Tchórzewskiego nie tylko na tle innych członków Grupy Krakowskiej II, ale także całej polskiej sztuki II poł. XX wieku.

Dzieła Jerzego Tchórzewskiego możemy podziwiać w największych polskich i zagranicznych muzeach. Przez lata swojej twórczej i pedagogicznej aktywności brał udział w licznych wystawach w Polsce i poza jej granicami, między innymi: 15 Polish Painters w Museum of Modern Art w Nowym Jorku (1961), Biennale Sztuki w Wenecji (1968), Biennale Młodych w Paryżu (1961) czy Biennale Sztuki w Săo Paulo w latach 1959 i 1965.

Jerzy Tchórzewski w pracowni przy al. Solidarności (dawniej Świerczewskiego) w Warszawie, fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego

Choć na wystawie w Wallspace Gallery możemy zobaczyć jedynie dzieła z pewnego okresu twórczości artysty (przełom lat 40. i 50. XX w.), należy pamiętać, iż jest to jeden z najistotniejszych momentów w jego karierze. To właśnie wtedy równolegle zaczęły pojawiać się na płaszczyznach elementy abstrakcyjne i surrealistyczne, na równych zasadach, w symbiozie. Prace z tego czasu mogą stanowić dla historyków sztuki bezcenny klucz do odkrycia sztuki Jerzego Tchórzewskiego na nowo, a dla kolekcjonerów wyjątkową okazję do nabycia szczególnie cennych i ważnych w karierze artysty obiektów.

Natalia Gaj

 

 

Źródła:

  • Anda Rottenberg, Sztuka w Polsce 1945-2005, Warszawa 2005
  • Tadeusz Dobrowolski, Malarstwo polskie, Wrocław 1989
  • Jerzy Tchórzewski, [Życiorys], rękopis datowany 16 I 1977, Muzeum ASP w Warszawie
  • Jerzy Tchórzewski, Świadectwo oczu. Wspomnienia z lat 1946–1957, Kraków 2006

fot.góra: Roman Cieślewicz, Ryszard Stanisławski i Jerzy Tchórzewski na wystawie Jerzego Tchórzewskiego i Aliny Szapocznikow w Zachęcie, Warszawa 1957 | fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego

 

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

to cię powinno jeszcze zainteresować:

sztuka polska, polska abstrakcja, Stanisław Fijałkowski, obrazy Stanisława Fijałkowskiego, polskie malarstwo nowoczesne, malarstwo współczesne, polskie malarstwo współczesne, obraz abstrakcyjny

06.06.2024 / Aktualności, Na deser, Polska: wydarzenia

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.