Polska na 5. miejscu na światowym rynku sztuki najnowszej

Rynek sztuki w Polsce to stosunkowo nowe zjawisko. Na taki stan rzeczy wpływa wiele czynników. Przede wszystkim do roku 1989 w Polsce nie było właściwie mowy o funkcjonowaniu galerii prywatnych, dopiero z czasem, dzięki transformacji systemowej, zaczęły pojawiać się placówki wzorowane na tych z zachodu, lecz w wymiarze i warunkach rodzimych. Mimo krótkiej historii rynku sztuki w Polsce możemy zauważyć, że jest jednym z najprężniej rozwijających się rynków sztuki w Europie. Zjawisko nie umknęło twórcom tegorocznego raportu „The 2024 Contemporary Art Market Report” zrealizowanego przez artprice.com.

Ewa Juszkiewicz, BEZ TYTUŁU (ZA ADOLFEM ULRIKIEM WERTMÜLLER), 2019, źródło: Polswiss Art

W raporcie za lata 2023-2024  Polska plasuje się już na 5. miejscu pod względem obrotu sztuką najnowszą, zaraz za Japonią, wyprzedzając Francję, Niemcy, Włochy czy Koreę Południową. Całkowity obrót aukcyjny w Polsce w badanym okresie wyniósł niemal 5,5 mln dolarów (tylko w obszarze sztuki najnowszej). Jak czytamy w raporcie, sprzedano w tym sektorze ok. 2040 dzieł, a 710 nie zostało sprzedane. W ten sposób Polska ma 4% udziału w całkowitym obrocie dziełami najnowszymi. Z kolei w rankingu obrotu sztuką współczesną w latach 2023/2024 nasz kraj znalazł się na 9 miejscu, przed Australią czy Belgią. Jak wynika z badań, obrót wyniósł niespełna 17 mln dolarów i sprzedano ponad 6 tys. dzieł współczesnych na polskim rynku sztuki. 

Z czego wynikają tak pozytywne wyniki? Według artprice.com powodem sukcesu naszego kraju w tym rankingu może być mniejsza częstotliwość ofert z obszaru sztuki najnowszej na aukcjach w innych krajach europejskim. Twórcy raportu zwracają uwagę, iż owego sukcesu można dopatrywać się między innymi w obecności dzieł Ewy Juszkiewicz na naszym rynku. Dzieła Juszkiewicz nie tylko zasiliły już największe prywatne kolekcje sztuki współczesnej w Polsce, ale stają się coraz bardziej rozpoznawalne poza granicami kraju. Od niedawna artystka wspierana jest na arenie międzynarodowej przez prestiżową galerię Gagosian. Jeszcze w ubiegłym roku obraz Ewy Juszkiewicz „Bez tytułu (za Adolfem Ulrikiem Wertmüller)” został sprzedany w domu aukcyjnym Polswiss Art za kwotę 2 300 000 zł.

Obraz Ewy Juszkiewicz „Portret grupowy”, 2009 | wystawa Nowe pokolenie i klasycy z Kolekcji Wojciecha Fibaka w CSW Toruń, fot. rynekisztuka.pl

Sprzedaż samych prac Juszkiewicz na polskim rynku w latach 2023-2024 stanowi aż 20% przychodu w sektorze sztuki najnowszej. Dzięki wynikom jednej artystki Polska awansowała na piątą pozycję w globalnym rankingu ze wzrostem prawie 70% w stosunku do poprzednich lat. Obecność obrazów Juszkiewicz na polskim rynku aukcyjnym nie tylko go dynamizuje, ale także przyciąga dużych, zagranicznych kolekcjonerów. Choć artystka zyskała już duże uznanie za granicą, Polska wciąż przoduje w sprzedaży jej prac na rynku sztuki, wyprzedzając Wielką Brytanię czy Stany Zjednoczone. Warto podkreślić, że w zestawieniu 100 najdroższych prac z obszaru sztuki najnowszej sprzedanych na rynku sztuki w omawianych latach Juszkiewicz plasuje się na 9 miejscu! Zaś w rankingu 500 artystów współczesnych zajmuje miejsce 80, a dalej za nią Leon Tarasewicz na miejscu 208, Piotr Uklański na 278 i Wilhelm Sasnal na 406 pozycji. 

N.G

Źródła: 

• artprice.com/artprice-reports/the-contemporary-art-market-report-2024/contemporary-and-ultra-contemporary-art-market-annual-report