Twórczość Bogusława Szwacza i Jerzego Tchórzewskiego na wystawie w Wallspace Gallery
02.04.2025
Aktualności, Ciekawostki, Wystawy: Polska

Co się stanie, kiedy zestawimy twórczość dwóch wybitnych polskich malarzy XX wieku? Czy wspólna wystawa ich twórczości ujawni nowe wątki i interpretacyjne tropy? Co twórczość Bogusława Szwacza i Jerzego Tchórzewskiego mówi nam o sztuce, polityce i tendencjach w malarstwie II połowy XX wieku w Polsce? Najnowsza wystawa „Nie pokój” w Wallspace Gallery daje niezwykłą okazję na zetknięcie się ze sztuką obu artystów i spojrzenie na ich twórczość jednakowo indywidualnie, ale także jako część większej całości.
Tendencje w polskiej sztuce lat 50. XX wieku
Początek II połowy XX wieku w sztuce polskiej to czas przełomowy i burzliwy. W 1949 roku został wprowadzony realizm socjalistyczny jako główny i wiodący nurt artystyczny, zarówno w architekturze, jak i sztukach wizualnych, w tym w malarstwie. Dopiero po kilku latach, w połowie lat 50., nastąpiła tzw. odwilż, która pozwoliła artystom wracać do bardziej awangardowych i ekspresyjnych środków wyrazu. To moment, w którym artyści i artystki coraz śmielej i chętniej realizowali formy abstrakcyjne, ale także te spod znaku specyficznej formy surrealizmu, czy też nadrealizmu, z którym możemy połączyć twórczość Bogusława Szwacza i Jerzego Tchórzewskiego. Ci dwaj artyści reprezentują odmienne podejście do sztuki, ale każdy z nich buduje swoje osobiste uniwersum, własny świat, który ma być schronieniem przed politycznymi, społecznymi czy ekonomicznymi trudami oraz traumami i wojennymi wspomnieniami. Oboje niosący ciężki bagaż doświadczeń realizują swoją artystyczną wizję na własnych warunkach i zasadach, co zaowocowało nowatorskim podejściem zarówno w formie, jak i treści ich dzieł.
- fot.góra: Dokumentacja wystawy „Nie pokój” w Wallspace Gallery | dzięki uprzejmości galerii
- fot.góra: Dokumentacja wystawy „Nie pokój” w Wallspace Gallery | dzięki uprzejmości galerii
- fot.góra: Dokumentacja wystawy „Nie pokój” w Wallspace Gallery | dzięki uprzejmości galerii
Bogusław Szwacz — prekursor nowej ekspresji?
Dzieła autorstwa Bogusława Szwacza eksponowane na wystawie „Nie pokoj” pochodzą z lat 50. XX wieku i zdają się pod względem stylistycznym wyprzedzać swoje czasy i zapowiadać nową epokę. Jego prace z tego okresu są niejako profetyczne i przywodzą estetykę polskiego i europejskiego malarstwa lat 80. XX wieku, który w Polsce nazywamy Nową Ekspresją. Aleksander Wawrzyniak, autor tekstu „Odsłonięte rany”, który został opublikowany w katalogu do wystawy, zauważa: „Choć prace Szwacza powstały w 1956 roku, ich stylistyka zaskakująco przypomina estetykę wypracowaną przez Gruppę w latach 80. XX wieku. Niespokojny gest malarski, świadome odejście od artystycznej perfekcji i wspomniana za każdym razem przy twórczości Szwacza ekspresja mówią o niezwykle szczerej sztuce. To rodzaj manifestu, wyznania, spowiedzi. Malarstwo jest także rodzajem laboratorium, polem dekonstrukcji. Szwacz, zamiast zasłaniać i gromadzić materię w sposób jawny obnaża malarstwo, odkrywa kolejne warstwy”.
- Bogusław Szwacz (1912-2009), Bez tytułu [W płomieniach], 1956 akwarela, gwasz, papier; 76,4 x 61 cm; sygn. i dat. p. d.: SZWACZ / 56 / IV. | Wallspace Gallery
- Bogusław Szwacz (1912-2009), Bez tytułu [Biegnąca postać], 1956 gwasz, technika własna, papier; 86 x 61,2 cm. | Wallspace Gallery
- Bogusław Szwacz (1912-2009), Bez tytułu [Pejzaż fantastyczny], 1953 pastel, kredka, ołówek, papier, karton; 42,6 x 29,5 cm | Wallspace Gallery
Artysta podczas II Wojny Światowej brał udział w obronie Lwowa, a następnie w 1940 roku przeniósł się do Krakowa, gdzie już po wojnie uczestniczył w dwóch istotnych wystawach — wystawie Grupy Młodych Plastyków w 1946 roku oraz w „I Wystawie Sztuki Nowoczesnej” zorganizowanej z inicjatywy Tadeusza Kantora w Pałacu Sztuki. Szwacz był także członkiem II Grupy Krakowskiej, a także wykładowca na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Warto zwrócić także uwagę na konotacje paryskie. Artysta wyjechał w 1947 roku do Paryża, gdzie został członkiem grupy „Le Surréalisme Révolutionnaire” i nawiązał kontakty z tamtejszymi twórcami, między innymi z Fernandem Légerem. Tamte doświadczenia wpłynęły na jego odrzucenie malarstwa figuratywnego stworzenie osobistej koncepcji sztuki Ars-Horme – „Sztuki poruszania wyobraźni”.
Jerzy Tchórzewski i Bogusław Szwacz
Pewne obszary życia prywatnego i artystycznego tych dwóch artystów się przenikają. Jerzy Tchórzewski również studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, jednak kilka lat później od Bogusława Szwacza, oboje byli członkami II Grupy Krakowskiej i brali udział w przełomowej wystawie „I Wystawa Sztuki Nowoczesnej” w krakowskim Pałacu Sztuki. Wystawa ta miała ogromne znaczenie nie tylko ze względu na zaprezentowanie najnowszej sztuki, pełnej odważnych, bezkompromisowych i nowatorskich rozwiązań, ale również z powodu ryzyka, jakie niosła. Otwarto ją pod koniec 1948 roku, w okresie tuż przed wspomnianym już wprowadzeniem socrealizmu jako dominującego stylu w polskiej sztuce. W kontekście tej zmieniającej się rzeczywistości wystawa była nie tylko manifestacją awangardowej twórczości, ale także aktem odwagi, który stawiał pytania o granice wolności artystycznej w czasach politycznych i społecznych restrykcji. Był to również wystawienniczy debiut młodego Tchórzewskiego, który zaprezentował trzy znaczące obrazy: „Konstrukcja minuty”, „Odpoczynek światła” i „Komunikat wojenny”, a także kilkadziesiąt gwaszy i rysunków.

Uczestnicy I Wystawy Sztuki Nowoczesnej, Pałac Sztuki w Krakowie, grudzień 1948 | źródło: Wallspace Gallery
Artystów łączą też doświadczenia wojenne. Tchórzewski w wieku 15 lat wstępuje do Armii Krajowej. Sam Kraków zaś staje się azylem twórczym i osobistym dla obu twórców: „nam, którzy uciekaliśmy od wojny i jej koszmarów, tylko tu mogło się to udać, tylko tutaj mogliśmy te koszmary zostawić za sobą. Nie można ich było wymazać ze świadomości, ale przynajmniej można je było w tym mieście oddalić, zamglić, przesłonić” – mówił o Krakowie Tchórzewski.
Na wystawie „Nie pokój” odnajdziemy mnóstwo dzieł z lat 50., obecność tych prac obok realizacji Szwacza z podobnego okresu pozwala na przyjrzenie się sztuce obu artystów w sposób pełniejszy. Możemy zarówno porównać ich style i tendencje, jak i spojrzeć na ich działalność w kontekście sceny artystycznej tamtych czasów.

Jerzy Tchórzewski w akademiku, Kraków 1947 | fot. z archiwum Krzysztofa Tchórzewskiego
Jerzy Tchórzewski — sztuka podświadomości
Sztuka Jerzego Tchórzewskiego wymyka się jednoznacznej klasyfikacji. W dziełach powstałych w latach 50. widoczny jest wyraźny entuzjazm wynikający z odkrywania malarskich możliwości i rozwijania własnego języka artystycznego. Już wtedy Tchórzewski balansuje na granicy swojej niepowtarzalnej interpretacji surrealizmu — dostrzec można w jego obrazach biomorficzne formy oraz oniryczne, arealne elementy.
- Jerzy Tchórzewski, (1928-1999), Włóczęga, 1960 gwasz, papier; 68,5 x 49 cm (w świetle oprawy); sygn. i dat. l. d.: J.Tchórzewski 60. Wystawiany: Jerzy Tchórzewski. Prace z lat: 1954-1964, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2009 | Wallspace Gallery
- Jerzy Tchórzewski (1928-1999), Uciekająca postać, 1956, gwasz, papier; 49 x 34 cm (w świetle oprawy); sygn. i dat. l. d.: J. Tchórzewski 56 (długopisem) | Wallspace Gallery
- Bogusław Szwacz (1912-2009), Bez tytułu [Dzika figura], 1956, gwasz, ołówek, papier na odwrocie zadrukowanym motywem zielonych liści; 100 x 69,5 cm | Wallspace Gallery
- Jerzy TCHÓRZEWSKI (1928-1999), Figura rozdarta, 1982, gwasz, akryl, papier; 98 x 68 cm (w świetle oprawy) | Wallspace Gallery
Mimo to jego ówczesne realizacje nie są czystą odmianą surrealizmu, jaką znamy z twórczości klasyków. W dziełach Tchórzewskiego odnaleźć można również wpływy abstrakcji, które z czasem ewoluują w kierunku form organicznych, niemal pulsujących życiem. Niezaprzeczalnie jednak sztuka Tchórzewskiego od samego początku była w pewnym sensie z surrealizmem powiązana, lecz z wyjątkową jego odmianą. Podobnie jak artyści związani z tym kierunkiem w latach 20. XX wieku, malarz czerpał inspirację ze świata podświadomości, snów oraz irracjonalnych impulsów myślowych. Jego twórczość wyrastała także z osobistych doświadczeń, a w szczególności z traumy wojennej, która znalazła swoje odbicie w jego malarstwie.
Obrazy Bogusław Szwacza i Jerzego Tchórzewskiego można oglądać jeszcze do 25 kwietnia na wystawie „Nie pokój” w warszawskiej Wallspace Gallery.
Natalia Gaj
fot.góra: Dokumentacja wystawy „Nie pokój” w Wallspace Gallery | dzięki uprzejmości galerii