26 lutego, dokładnie dwa i pół miesiąca po rekordowej sprzedaży „liczonego” obrazu Romana Opałki, Desa Unicum zorganizowała kolejną Aukcję Sztuki Współczesnej. Dziś przedstawiamy jej krótkie podsumowanie.
Oferta była zbliżona do tej z marca 2014 roku. Bardzo podobny był zresztą porządek aukcji – katalog otwierały prace Dominika, Fijałkowskiego i Nowosielskiego. Zarówno teraz jak i rok temu nie pojawiła się natomiast żadna praca Wojciecha Fangora. Być może to celowy zabieg Desy, która woli zachować je na kolejne aukcje i „wyostrzyć” nieco apetyty kolekcjonerów. Podobnie mogło być z cieszącymi się w ostatnich miesiącach bardzo dużym zainteresowaniem licytujących reliefami Ryszarda Winiarskiego. Tym razem żaden z nich nie pojawił się w ofercie – do kupienia było tylko jedno z płócien artysty.
W porównaniu do ubiegłej „wiosennej” aukcji licytowanych obiektów było tym razem nieco więcej (80 wobec 67 rok temu). To tyle samo ile na aukcji grudniowej i więcej niż podczas aukcji w maju (74) i październiku (72) 2014 roku.
Liczba prac sprzedanych/sprzedanych warunkowo/niesprzedanych:
Oprac. Rynek i Sztuka
Spośród 71 sprzedanych prac, 9 transakcji zawartych zostało warunkowo. Liczba niesprzedanych prac (9) była więc stosunkowo niewielka, zwłaszcza że w maju i październiku 2014 r. nie sprzedano aż po 20 prac i to przy mniejszej liczbie oferowanych obiektów.
Łączny wynik aukcji a suma dolnych i górnych estymacji:
Oprac. Rynek i Sztuka
Całkowita wartość sprzedanych prac wyniosła 3,275 mln złotych przy sumach dolnych i górnych estymacji wynoszących odpowiednio 3,66 mln i 5,14 mln.
Łączna wartość prac sprzedanych przez Desę Unicum na Aukcjach Sztuki Współczesnej:
Oprac. Rynek i Sztuka
Osiągnięty wynik (3,275 mln zł) był lepszy niż w przypadku wszystkich, z wyjątkiem grudniowej, aukcji zorganizowanych w 2014 roku. Do pewnego stopnia mogło to być jednak skutkiem większej liczby prac, które licytowano w tym roku.
Średnie ceny osiągnięte przez prace na Aukcjach Sztuki Współczesnej w Desie Unicum (uwzględniono także prace niesprzedane):
Oprac. Rynek i Sztuka
Jeżeli jednak porównamy średnie ceny dla poszczególnych aukcji w Desie, to okaże się, że dla ostatniej aukcji wskaźnik ten jest stosunkowo wysoki (40,9 tys. zł) . Co prawda niższy niż rok temu (44,8 tys. zł) , ale za to wyższy niż w maju (32 tys. zł) i październiku (34,8 tys. zł) 2014 r. Dla aukcji z grudnia ubiegłego roku średnia ta jest oczywiście zdecydowanie wyższa (104 tys. zł) i to nawet w przypadku, gdy pod uwagę nie będzie rekordowa praca Romana Opałki (82,2 tys. zł). Ze względu na znacznie lepszą ofertę i dużo większe zainteresowanie grudniowymi aukcjami, trudno jest je porównywać z pozostałymi znacznie skromniejszym wydarzeniami organizowanymi na wiosnę, lato i jesień.
Rozkład cen osiągniętych przez prace podczas Aukcji Sztuki Współczesnej, 26 lutego 2015 roku:
Oprac. Rynek i Sztuka
Spośród wylicytowanych na analizowanej aukcji obiektów zdecydowana większość (36) osiągnęło ceny między 10 a 50 tys. zł. Mniej liczną grupę stanowiły prace o cenach od 50 do 100 tys. (14) i poniżej 10 tys. (12). Obiektów z cenami powyżej 100 tys., czyli względnie drogich sprzedało się jeszcze mniej (7).
Rekordowe transakcje podczas Aukcji Sztuki Współczesnej, 26 lutego 2015 roku:
Oprac. Rynek i Sztuka
Choć nie było ich wiele, czwartkowa aukcja nie obyła się bez rekordów. Najdrożej sprzedaną tego wieczoru pracą był obraz Juliana Stańczaka Barok (1983 rok), który wylicytowano za 250 tys. złotych. Tym samym po raz kolejny pobity został rekord cenowy za pracę tego artysty. Przypomnijmy, 12 grudnia podczas poprzedniej aukcji w Desie Unicum praca See-Through Dark (lata 1983-84) sprzedała się za 210 tys. złotych, bijąc tym samym poprzedni rekord o 20 tys.
Julian Stańczak, Barok, 1983, źródło: DESA Unicum
Nowy rekord ustanowiony został również w przypadku pracy Jarosława Modzelewskiego Ucieczka spod sopki (1990 rok). Praca sprzedała się za 95 tys. złotych, czyli o 35 tys. więcej niż wynosił poprzedni najwyższy rezultat.
Jarosław Modzelewski, Ucieczka spod sopki, 1990, źródło: DESA Unicum
Warto również wspomnieć o dwóch pracach, których ceny, co prawda, nie ustaliły nowych rekordów, ale je wyrównały. Figure 126 (1961 rok) Jana Lebensteina osiągnęła kwotę 220 tys. zł, czyli tyle samo, ile Figura osiowa nr 77 w 2007 roku w Rempeksie.
Jan Lebenstein, Figure 126, 1961, źródło: DESA Unicum
Ciekawie sytuacja wygląda w przypadku twórczości Stanisława Fijałkowskiego. Podczas wiosennej aukcji Desy w 2014 roku jego praca 12 XI 70 (1970 rok) sprzedała się za 75 tys. zł. W grudniu rekord ten został wyrównany przez obraz 11.I.63 (1963 rok), by na ostatniej aukcji praca XXXXIV Autostrada (1976 rok) wylicytowana została za… 75 tys. zł.
Najdroższe prace sprzedane podczas Aukcji Sztuki Współczesnej, 26 lutego 2015 roku:
Oprac. Rynek i Sztuka
Oprócz rekordowych prac Stańczaka i Lebensteina, najwyższe ceny osiągnęły również prace Jerzego Nowosielskiego, Leona Tarasewicza i Tadeusza Kantora. Warto zwrócić uwagę, że wśród dziesięciu najdrożej sprzedanych prac pojawiły się aż trzy prace twórców kojarzonych z op-artem. A pamiętać trzeba, że na aukcji nie znalazła się żadna praca niekwestionowanej „gwiazdy” polskich aukcji – Wojciecha Fangora. Dobra passa op-artu w Desie trwa więc w najlepsze, czego dowodem może być także kolejny rekord pobity przez pracę Stańczaka.
Michał Barcik
Portal Rynek i Sztuka
