17 listopada obraz pt. „Kompozycja z autoportretem” namalowany w 1926 roku przez Giorgio de Chirico został skradziony z kolekcji Muzeum Sztuk Pięknych Béziers w południowej Francji. Dzieło stanowiło część kolekcji urodzonego w Béziers uczestnika francuskiego ruchu oporu, Jeana Moulin, który był także kolekcjonerem sztuki.
Obraz został wycięty z ram i skradziony z Hôtel Fabrégat, gdzie przechowywana jest część zbiorów muzealnych Muzeum Sztuk Pięknych Béziers, w tym przekazana miastu w 1975 roku przez siostrę Jeana Moulin prywatna kolekcja gromadząca także obrazy Chaima Soutine’a, Raoula Dufy’ego oraz Suzanne Valadon.
Muzeum sztuki nie dysponuje żadnymi kamerami, które mogłyby uchronić instytucję przed kradzieżą. Puste ramy obrazu zostały zauważone przez strażników muzealnych niedługo po zniknięciu dzieła. Jeszcze tego samego wieczoru przestępstwo zostało zgłoszone policji, jednak informacja o kradzieży obrazu trafiła do mediów dopiero 23 listopada.
Skradzione dzieło warte jest miliony, podobnie, jak inne prace XX-wiecznego, włoskiego malarza. W 2009 roku obraz Chirico pt. „II Ritornante” z 1918 roku wylicytowany został w paryskim oddziale Christie’s w ramach sprzedaży kolekcji Yvesa Saint Laurenta oraz Pierre’a Bergé za 11 milionów euro, co stanowi aukcyjny rekord artysty.
Jak podaje w swoim oświadczeniu rada miasta, skradziona praca ze względu na swoją rangę jest niezbywalna tak na francuskim, jak i na międzynarodowym rynku sztuki. W przyszłości „Kompozycja z autoportretem” Chirico miała być eksponowana w nowym, planowanym muzeum w Béziers, gdzie byłaby bezpieczniejsza.
K. Z.
fot. (góra) Giorgio de Chirico, Piazza d’Italia (Mercurio e i metafisici), 1920, źródło: Christie’s
Rynekisztuka.pl