W świecie sztuki zawrzało. A wszystko za sprawą włoskich naukowców, którzy uważają, iż odkrytym niedawno w Mediolanie rysunkom można przypisać autorstwo jednego z najwybitniejszych barokowych malarzy – Caravaggio.
Dzieła odnaleziono jakiś czas temu w pałacu Sforzów. Większość z nich identyfikuje się jako prace manierystycznego artysty Simone Peterzano. Przez dwa lata naukowcom udało się utrzymywać w sekrecie swoje osiągnięcia, jednak teraz zdecydowali, że czas najwyższy by ujrzały one światło dziennie. W tym celu opublikowali książkę elektroniczną, która opisuje obrazy. Wydana została w czterech językach.
Dzieła, które rzekomo wykonał barokowy artysta mogą pochodzić z najwcześniejszego okresu jego twórczości, kiedy jeszcze najbardziej charakterystyczne cechy jego stylu nie były tak widoczne. Jest to prawdopodobne, ponieważ odnaleziono je w pracowni jego mistrza, który uczył go artystycznego rzemiosła. Można zauważyć na szkicach motywy, które artysta powtarzał w całej swojej późniejszej twórczości. Mówi się, że na jednym z rysunków głowa Chrystusa przypomina do złudzenia tę z „Wieczerzy z Emaus”.
Przypisywanie autorstwa Caravaggio budzi wiele kontrowersji. Niektórzy badacze wyrażają spore wątpliwości co do autentyczności szkiców. Same władze miasta również wyrażają się niezbyt entuzjastycznie co do odkrycia. Dziwi fakt, że prace od lat były dostępne dla zwiedzających i dopiero teraz okazuje się, że mogą być warte krocie. Ogólną wartość znalezionych prac szacuje się na, bagatela, 700 milionów euro (870 milionów dolarów).
Źródło: artmarketmonitor.com
Oprac. Sylwia Zabłocka
Portal RynekiSztuka