National Portrait Gallery w Londynie wszczęła kampanię, mającą na celu zebranie 12,5 milionów funtów, potrzebnych do zakupienia jednego z najznakomitszych autoportretów na świecie, którego autorem jest Anthony Van Dyck.
Portret, namalowany tuż przed śmiercią artysty, w 1641 roku, opuści muzeum stając się częścią prywatnej kolekcji, jeśli nie uda się zebrać wymaganej kwoty. Dyrektor muzeum, Sandy Nairne twierdzi, iż mimo wysokiego kosztu obrazu działanie to jest niezbędne dla dobra brytyjskiej kultury. Podkreślił również, że jest to jeden z najlepszych portretów, jakie widnieją obecnie w galerii, a także, że malarstwo Van Dycka miało niebagatelny wpływ na brytyjską szkołę portretu. Styl Van Dycka zdominował znacznie tendencje większości portretów XX wieku.
Poeta Sir Andrew Motion powiedział, że jest to obraz piękny i niespotykany, a ze względu na jego niepowtarzalność powinien być dostępny dla wszystkich. Każdy z nas choć raz powinien zobaczyć to niezwykłe arcydzieło. Kampanię wspiera także artystka Gillian Wearing. Twierdzi ona, iż sugestywne malarstwo Van Dycka wzbogaca brytyjską kulturę, dlatego powinno być udostępnione jak najszerszym kręgom publiczności.
Do tej pory muzeum udało się zebrać kwotę 1,2 miliona funtów, między innymi dzięki dofinansowaniom fundacji Art Fund (£500,000) oraz fundacji działającej przy muzeum (£700,000). Czas mija jednak nieubłaganie. Minister sztuki Ed Vaizey tymczasowo uniemożliwił eksport dzieła za granicę kraju. Muzeum dostało zaledwie trzy miesiące, by zebrać potrzebną kwotę. Portret zlicytowany zostanie w Sotheby’s 3 grudnia bieżącego roku. Muzeum wspomóc może każdy, za pośrednictwem stworzonej specjalnie w związku z całym wydarzeniem strony internetowej: savevandyck.org.
Muzeum próbowało kupić obraz już w 2009 roku, kiedy został wystawiony na aukcji w Sotheby’s po raz pierwszy. Tym razem ma jednak zamiar wygrać walkę o obraz, który podziwiać można aktualnie w muzeum. W 2009 roku obraz kupiony został przez londyńskiego handlarza Philipa Moulda oraz amerykańskiego handlarza Alfreda Badera za 8,3 milionów funtów. Obecnie znaleźli oni zagranicznego nabywcę, który zaoferował cenę przewyższającą 12 milionów funtów.
372-letnia praca była dotąd rzadko wystawiana na widok publiczny. Brytyjskie muzeum ma zamiar to zmienić, udostępniając dzieło dla wszystkich zwiedzających. Jest to jeden z trzech autoportretów artysty, namalowanych w Wielkiej Brytanii. Jeden z pozostałych obrazów znajduje się w Muzeum Prado w Madrycie, a drugi jest własnością księcia Westminster.
Fot. Anthony Van Dyck, Autoportret, 1641. Źródło: National Portrait Gallery
Źródło: theguardian.com
Oprac. Eliza Ortemska
Portal RynekiSztuka.pl