12 czerwca 2015 roku w Muzeum Sztuki Współczesnej w Łodzi odbędzie się największa, jak do tej pory, wystawa sztuki dadaistycznej. Prace pochodzą ze zbiorów Egido Marzony, który przez 40 lat kolekcjonował rozmaite dzieła sztuki. Na ekspozycji pojawi się około 300 różnych obiektów. Kuratorzy wystawy, Paulina Kurc-Maj i Paweł Polit, wskazują nie tylko atuty dadaizmu i neodadaizmem. Organizatorzy chcą, by widz spojrzał na te ruchy przez kontekst kulturowy tamtych czasów.
Egidio Marzona to niemiecki kolekcjoner, który budował swój zbiór od połowy lat 60-tych XX wieku. Jego pasją jest nie tylko nabywanie dzieł konceptualnych czy minimalistycznych, ale kupowanie każdego rodzaju pamiątek z lat 20-tych XX wieku. Wśród zbiorów odnajdziemy także fotografie, rysunki, pocztówki czy listy. Gdy zapytano go podczas jednego z wywiadów, ile przedmiotów uzbierał w czasie tych 40 lat, odrzekł: Nie mam pojęcia. Myślę, że mam w swoim archiwum więcej niż 1,5 miliona przedmiotów”. W 2002 roku postanowił oddać swoją kolekcję Muzeum Narodowemu w Berlinie. Jak przyznał, była to dla niego łatwa decyzja, gdyż zrobił to dla swoich dzieci.
Pośród prac dadaistów i neodadaistów pojawią się również dzieła tworzących w kręgach pop artu, grupy Fluxus, Nowego Realizmu, minimalizmu, konceptualizmu, czy tych którzy inspirowali się dadaizmem. Jak podają organizatorzy: W optyce kuratorów różnorodność środków stosowanych przez dadaistów oraz ich brak zaufania do tradycyjnych konwencji artystycznych stanowią wyraz spójnej, uniwersalistycznej postawy twórczej w której antysztuka, przekora i nieustające dystansowanie się wobec zastanych granic pomiędzy sztuką i nie-sztuką stają się metodami artystycznego działania w zmieniających się okolicznościach historycznych.
Kuratorzy traktują wystawę w Łodzi jako rodzaj eksperymentu: Połączenie idei dadaizmu i kolekcjonowania nie jest przypadkowe. Marzona Archive, budowane przez 40 lat, można postrzegać jako rodzaj spektakularnego kolażu, który jest wypadkową osobistej historii kolekcjonera i w którym obok tradycyjnie rozumianych skończonych dzieł sztuki równie istotne są szkice, korespondencja, notatki, pocztówki, zaproszenia, katalogi wystaw, gazety i wszelkiego rodzaju archiwalia.
Pojawią się dzieła takich artystów jak: Marcel Duchamp, Kurt Schwitters, Jean Arp, Sophie Taeuber-Arp, Man Ray, Max Ernst czy Hans Richter, Marcel Broodthaers, John Cage, Bruce Nauman, Ray Johnson, Arman, Daniel Spoerri, Claes Oldenburg, Richard Hamilton czy Andy Warhol. Wielu z wymienionych po raz pierwszy zaprezentuje się polskiej publiczności.
Muzeum Narodowe w Łodzi zdradza nieco więcej na temat listy artystów, których prace będziemy mogli podziwiać podczas lipcowej wystawy. Wśród nich znajdziemy: Sophie Taeuber-Arp, „Kompozycja dadaistyczna” z 1920 roku, czy Claesa Oldenburg i Coosje van Bruggena, „Prototyp `Houseball” z 1985 roku. Dzieła zaskakują formą, barwami i pomysłowością.
„Kiedyś wszystko będzie stare, z wyjątkiem Dada” – powiedział Kurt Schwitters, jeden z niemieckich artystów dadaistycznych. Przekonać się będzie można o tym na własne oczy już 12 czerwca (piątek) o g. 18 w Muzeum Narodowym w Łodzi. Wystawa „DADA Impuls. Kolekcja Egidio Marzony” będzie otwarta do 23 sierpnia 2015 roku.
Lara Malan Woodgate, red.
Fot. (góra) Sophie Taeuber-Arp, Kompozycja dadaistyczna, 1920 r., źródło: materiały organizatora
Portal Rynekisztuka.pl