Nowo odkryty rysunek Rafaela Santi na aukcji w Sotheby’s

W nowojorskim domu aukcyjnym Sotheby’s, 30 czerwca pod młotek trafi nieeksponowany wcześniej rysunek samego Rafaela Santi.

Dzieło pochodzi z obszernej kolekcji Giuseppe Vallardiego (1784-1863). Wykonane zostało ono piórem z brązowym atramentem. Przedstawiony na nim jest młody żołnierz w zbroi z wyciągniętą prawą ręką trzymającą miecz. Młodzieniec ukazany jest z profilu w zbroi zwaną all’antica i rzymskim hełmem typu attic. W przeciwieństwie do wielu rysunków powstałych we Florencji w epoce renesansu, gdzie najczęściej powstawały zatłoczone kompozycje ze sceną walki, tutaj pojedyncza postać jest zwarta i statyczna. Sprawne operowanie piórem przez Rafaela jest widoczne w kreskach cieniowania. Na mistrzowskie opanowanie skrótu perspektywicznego wskazują ekspresyjne linie pod stopami, które są jedynymi elementami unaoczniającymi przestrzeń wokół żołnierza.

Rafael Santi, Rzymski żołnierz; źr. Sotheby’s

Badaniem dzieła zajmował się m.in. Carol Plazzotta, który uważa, że postać na rysunku może przedstawiać legendarnego rzymskiego bohatera – Gajusza Mucjusza Scewola, który włożył rękę do ognia, aby okazać, że nie lęka się tortur, ani śmierci. Na to miałby wskazywać symboliczny gest, demonstrujący odwagę, nie dając żadnych oznak bólu.

Co najciekawsze, rysunek zawiera dwie stare sygnatury. W lewym dolnym rogu widnieje napis widoczny tylko w podczerwieni Raffaello d’Urbbino. Został on wykonany piórem z brązowym atramentem, prawdopodobnie w XVI-wieku lub na początku XVII-wieku. W prawej krawędzi pracy znajduje się drugi, słabo widoczny, wykonany ołówkiem napis: Scuola Romana / Raphaele fecit inw. Przypuszcza się, że jest on XIX-wieczny.

Sotheby’s szacuje wartość dzieła od 800 tys. do ponad miliona dolarów.

il. góra: Rafael Santi, stojący w profilu żołnierz; źr. sotheby’s

KK