Pandemia opanowała rynek, jednak Sotheby’s ustanawia kolejne rekordy. Podczas gdy codzienne funkcjonowanie domów aukcyjnych zostało zachwiane, sprzedaż online niesie nadzieję na lepsze czasy, pokazując tym samym, że sztuka cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem nawet w obliczu kryzysu.
George Condo, Antipodal Reunion, 2005. źródło: Sothebys.com, materiały prasowe
Pomimo pandemii mającej niewątpliwy wpływ na funkcjonowanie rynku sztuki, jeden z najważniejszych domów aukcyjnych na świecie przeprowadził 22 kwietnia największą w historii internetową aukcję dzieł. Sotheby’s, bo o nim mowa, podczas ostatniej licytacji, na której znalazły się między innymi prace Andy’ego Warhola i Damiena Hirsta, osiągnął rekordową sprzedaż na poziomie przeszło 6,4 miliona dolarów, ustanawiając tym samym nowy rekord online domu aukcyjnego. Ceny dzieł znacznie wyprzedziły i tak już wysokie estymacje, szacowane na 5,7 miliona dolarów. Na licytacji odnotowano również nowy rekord najwyższej ceny, jaką kiedykolwiek uzyskano na aukcji internetowej za jeden obraz. Dzieło inspirowane twórczością Picassa „Antipodal Reunion”, autorstwa amerykańskiego artysty George’a Condo, zlicytowane zostało za 1,3 miliona dolarów i trafiło do nieznanego nabywcy. Inne godne uwagi wyniki osiągnęło dzieło Yayoi Kusamy – „Gwiazda”, sprzedane za ponad 298 tysięcy dolarów oraz interesujący obraz “Geometry of Hope” zmarłego irańskiego artysty Monira Farmanfarmaiana, zlicytowany za kwotę ponad 470 tysięcy dolarów.
Mimo wszystko obecna sytuacja daje się we znaki wielu branżom związanym z kulturą, to również niezwykle trudny czas dla globalnego biznesu aukcyjnego, który pozostaje branżą zakorzenioną w sprzedaży fizycznej. W ostatnich miesiącach wiele domów aukcyjnych odnotowało znaczący spadek przychodów, dla których ratunkiem mają być między innymi aukcje online.
Monir Farmanfarmaian, Geometry of Hope, 1975. źródło: Sothebys.com, materiały prasowe
Na początku kwietnia Wall Street Journal poinformował, że Sotheby’s odprawił około 200 pracowników, czyli prawie 12% całego personelu, w konsekwencji odwołania wielu zaplanowanych aukcji. Chociaż dom aukcyjny nie skomentował podanych liczb, stwierdził w oświadczeniu dla CNN, że dostosowuje się do trudnych okoliczności, a także rozważa wiele możliwości naprawy sytuacji finansowej, jak tymczasowa zmiana wynagrodzeń dotyczącą nawet najwyższych stanowisk, urlopy, ale również redukcja niewielka etatów.
Pomimo trudności Sotheby’s koncentruje się na rozwijaniu biznesu online. W zeszłym miesiącu ogłoszono, że sześć z planowanych aukcji nie zostanie anulowanych, przeniosą się natomiast na platformę internetową. W komunikacie prasowym informującym o zmianach w harmonogramie sprzedaży, dyrektor generalny Sotheby’s, Charles F. Stewart, wspomniał o pozytywnych aspektach, do których należy znaczący wzrost zainteresowania platformą internetową firmy i zaznaczył, że Sotheby’s skupia się w obecnym czasie na jej rozwoju, inwestując znaczne środki w technologię, aby dostarczać klientom najlepszych narzędzi cyfrowych na rynku. Co ciekawe od 20 marca firma przeprowadziła aż 18 aukcji internetowych, których sprzedaż wyniosła 37 milionów dolarów.
asz
Źródło: CNN
il. góra: Antipodal Reunion, 2005. źródło: Sothebys.com, materiały prasowe
szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:
to cię powinno jeszcze zainteresować:
