
Już 14 listopada na wieczornej aukcji Sotheby’s w Nowym Jorku pojawi się dzieło Tamary Łempickiej “Portret Romany de la Salle”. Estymacja obrazu datowanego na 1928 rok waha się między 10-15 mln dolarów. Czy możemy spodziewać się kolejnego rekordu artystki nazywanej “królową art déco”?
Sztuka Tamary Łempickiej wciąż wzbudza duże zainteresowanie. Wystarczy wspomnieć o tegorocznych wystawach w Muzeum Narodowym w Lublinie czy wciąż dostępnych dla zwiedzających ekspozycjach w krakowskim Muzeum Narodowym oraz Villa La Fleur w Konstancinie. Artystka cieszy się także sporą popularnością za granicą – obraz „Portret Marjorie Ferry” (wylicytowany w Christie’s za 82 miliony zł) jest jednym z najdroższych dzieł na świecie namalowanych przez kobietę.

Tamara Łempicka,
Portret Romany de la Salle. 1928, olej na płótnie | źródło: Sotheby’s | © Tamara de Lempicka Estate
Będący przedmiotem nadchodzącej licytacji “Portret Romany de la Salle” powstał w 1928 roku. To właśnie “szalone lata dwudzieste” były okresem największych sukcesów w karierze Lempickiej. Artystka w charakterystycznym dla siebie stylu portretowała członków (paryskich) wyższych sfer, oddając wytworny i elegancki wydźwięk epoki. Niemały wpływ na modne wtedy art déco miał kubizm. Lempicka w ciekawy sposób czerpała zarówno z teraźniejszości, jak i przeszłości, tworząc unikalny dla siebie styl. Jak powiedziała Marisa de Lempicka o swojej prababci w wywiadzie udzielonym dla Rynek i Sztuka:
“[Tamara] była zainspirowana manieryzmem i malarstwem renesansowym. Odwiedzała muzea we Florencji, Wenecji i Paryżu, a jej nauczycielem był jeden z ojców kubizmu – André Lhote.”

Tamara Łempicka,
Portret księznej de la Salle. 1925, olej na płótnie | źródło: Sotheby’s | © Tamara de Lempicka Estate
“Portret Romany de la Salle” zawiera w sobie przepych i blichtr lat 20. w połączeniu z charakterystycznym użyciem światłocienia i zgeometryzowanymi formami. Obraz został namalowany zaledwie rok przed krachem na Wall Street, który miał niemały wpływ na sytuację majątkową matki portretowanej kobiety – księżnej de La Salle. Zamożna arystokratka była przyjaciółką Lempickiej, a obraz upamiętniający jej podobiznę powstał w 1925 roku. Po utraceniu fortuny, księżna wraz z córką w latach 30. przeprowadziła się na wieś.
Dzieło będące przedmiotem nadchodzącej aukcji przedstawia (odzianą w pudrowy róż) córkę księżnej de La Salle. Poprzednim właścicielem pracy był m.in. niemiecki projektant mody – Wolfgang Joop.
Patrząc na rekordowe kwoty obrazów Lempickiej, jest szansa, że “Portret Romany de la Salle” osiągnie większą niż estymowana przez Sotheby’s (15 mln dolarów) cenę.
M.M.